3/29/2015

Indonezyjski islam część III

Dlaczego nijaki Agus jest idolem Indonezyjek?
Agus ma 22 lata, najlepszy uczeń na UNNES, mister Semarang, wzorowy muzułmanin, uwielbiany przez rzesze Indonezyjek. Dla Europejek wcale nie wydaje się być przystojny. Raczej koślawy, nijaki, bez osobowości. Wybrano go jako jednego z opiekunów studentów Darmasiswy z UNNES. To było dla niego chyba najtrudniejsze zadanie w życiu. Nie tylko trudno mu było złapać kontakt z nami, czyli zagranicznymi studentami, ale i dzieliła nas również bariera językowa (słaba znajomość języka angielskiego połączona z silnym jawajskim akcentem) jak i psychiczna (ogromna nieśmiałość). 
Najgorszym dla Agusa momentem w poznawaniu studentów Darmasiswy był jednak chyba moment pożegnania najmilszej uczestniczki programu, Kate, pochodzącej z Wielkiej Brytanii. Wszyscy ją przytulali, całowali, płakali, nawet słynąca z powściągliwości Japonka.  A Agus stał w kącie. Kate w końcu do niego podeszła i z całej siły przygarnęła go do siebie ramionami w uścisku. Agus poczerwieniał. Speszony wyszedł z budynku i pojechał do domu. Potem opowiadał kolegom, że był to jeden z najważniejszych momentów w jego życiu. Agus po raz pierwszy został przytulony przez kobietę/dziewczynę/płeć żeńską. I nie dlatego, że nigdy wcześniej nie miał okazji, ale dlatego że wierzy, iż uścisk, buziak, dotyk w ogóle - pierwszy i każdy kolejny - jest zarezerwowany tylko dla jednej kobiety, dla jego przyszłej żony. I to go pewnie czyni takim popularnym wśród płci pięknej w 2 milionowym indonezyjskim mieście Semarang. Bo jego chłopięcość, niewinność, skromność, inteligencja i głęboka wiara w Allaha po prostu kładzie Indonezyjki na kolana. A Europejki mówią: o przestań, on jeszcze nawet nie jest mężczyzną. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz